2024.03.07_kongres_1.mp4_snapshot_00.15.560.jpg

„Dynamiczny region – nowoczesny samorząd ” to hasło wiodące zakończonego właśnie 10. Dolnośląskiego Kongresu Samorządowego. Wydarzenie, organizowane już tradycyjnie przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego, zgromadziło kilkuset uczestników, wśród których znaleźli się przedstawiciele samorządów, parlamentu, administracji rządowej, naukowcy, przedsiębiorcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, eksperci i dziennikarze.

Dolnośląski Kongres Samorządowy to największa debata o przyszłości i rozwoju Dolnego Śląska. Wydarzenie niezmiennie cieszy się dużym zainteresowaniem, a tegoroczna, dziesiąta już edycja zgromadziła liczne grono osób, dla których ważna jest silna rola samorządu we współczesnej Polsce.

– Przez całą dekadę pełnienia przeze mnie funkcji Marszałka Województwa Dolnośląskiego wszelkie moje działania determinuje hasło „Silny samorząd, to silna Polska”. Decyzje dotyczące regionu i małych ojczyzn nie mogą płynąć z góry. W ich podejmowanie należy zawsze angażować lokalne samorządy. To przecież mieszkańcy najlepiej wiedzą, co jest dla nich priorytetem. Właśnie dzięki dialogowi i współpracy Dolny Śląsk od lat tak dynamicznie się rozwija – podkreśla Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

Dzisiejsze wydarzenie podzielone zostało na 3 panele tematyczne moderowane przez Agnieszkę Gozdyrę z telewizji Polsat, Bogusława Chrabotę - redaktora naczelnego dziennika Rzeczpospolita oraz Kamilę Baranowską z portalu interia.pl. Podczas kongresowych debat uczestnicy skupili się na najaktualniejszych tematach, wśród których znalazły się dyskusje o kondycji i znaczeniu samorządu w rozwoju kraju, rewolucji transportowej i funduszach europejskich. Były to:

„Zmiany w samorządzie – ewolucja czy rewolucja ?” – z udziałem marszałka Cezarego Przybylskiego, Pawła Gancarza – Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Wicewojewody Dolnośląskiego Jacka Protasiewicza, Prezydent Świdnicy Beaty Moskal-Słaniewskiej oraz Doroty Pawnuk – Burmistrza Strzelina. „Z Dolnego Śląska nad morze – renesans kolei w regionie” – z udziałem Tymoteusza Myrdy – Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Piotra Malepszaka – Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Mirosławy Stachowiak-Różeckiej – Posłanki na Sejm RP, Daniela Koko – Starosty Lwóweckiego oraz Jerzego Michalaka – Prezesa Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki. „Fundusze Europejskie impulsem rozwoju samorządów” – z udziałem Krzysztofa Maja – Członka Zarządu Województwa Dolnośląskiego, Marka Obrębalskiego – Wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Małgorzaty Matusiak – Starosty Powiatu Trzebnickiego, Marioli Szczęsnej – Burmistrza Lwówka Śląskiego oraz Michała Rado – Prezesa Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej.

 

Pierwszy panel zdominowała dyskusja o wyzwaniach stojących przed samorządami we współczesnym świecie. Ostatnie lata i dynamika wydarzeń przeorientowały sposób w jaki patrzymy w przyszłość. Z jednej strony ogromna szansa, jaką daje kolejna perspektywa unijna i rekordowo wysokie Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska, a z drugiej tragiczne wydarzenia związane z wojną na Ukrainie, a wcześniej pandemią koronawirusa. Te wydarzenia sprawiły, że zakres odpowiedzialności samorządów z biegiem lat zmienił się i aby nadal mogły one skutecznie reprezentować interesy mieszkańców potrzebne są nowe rozwiązania związane z ich finansowaniem oraz umocowaniem prawnym.

 

Uczestnicy dyskusji podkreślali, że istotne jest nie tylko porozumienie polityczne, ale w szerokim rozumieniu - społeczne. Współpraca samorządów wszystkich szczebli z administracją centralną oraz środowiskami gospodarczymi, organizacjami pozarządowymi, a przede wszystkim zaangażowanie mieszkańców gwarantuje stabilność i skuteczność działania struktur państwa.

 

– Historia pokazuje, że trudno przewidzieć wyzwania, które stają przed samorządami, jak COVID czy wojna. Samorządy muszą być gotowe zawsze. Do tej pory, jak pamiętamy, kolejne rządy raczej odbierały nam kompetencje niż ich dokładały. Rząd i samorząd powinny ze sobą ściśle współpracować, tylko tak mamy szansę osiągnąć sukces– mówiłmarszałek Cezary Przybylski.

 

- Przez ostatnie lata miałem przyjemność współpracować z panem marszałkiem i zawsze podkreślam, że te standardy które utrzymuje tu, na Dolnym Śląsku, są wyjątkowe. Jako były wójt gminy Stoszowice sam jestem przykładem, że odnajdujemy się w polskim rządzie, czyli nasz - samorządowców glos jest tu słyszany – mówiłPaweł Gancarz – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

 

- Niezwykle istotne jest wsparcie rządowe dla wkładów własnych dla późniejszego aplikowania o fundusze unijne. Ale to nie wszystko, chcemy mieć zrównoważony system finansowania samorządów aby móc zająć się wszystkimi zadaniami, które przed nami stoją – dodała Beata Moskal-Słaniewska.

 

- Budżet samorządu od jego początków w latach 90-tych do dziś wrósł piętnastokrotnie - to pokazuje jak rośnie znaczenie samorządów. Administracja rządowa i samorząd są jak dwa płuca tego samego organizmu, one muszą współdziałać - dodałJacek Protasiewicz, Wicewojewoda Dolnośląski.

- To my, wójtowie i burmistrzowie jesteśmy rozliczani ze wszystkich działań jakie są podejmowane lokalnie. Nie wszyscy wiedzą kto jest marszałkiem, ale każdy interesuje się czy jego najbliższe potrzeby są zaspokojone –mówiłaDorota Pawnuk – Burmistrz Strzelina.

- Reforma samorządowa musi zostać dokończona. Dziś wiele osób nie wie dlaczego region ma dwóch gospodarzy – marszałka i wojewodę. Powinniśmy doprowadzić do tego żeby była to jedna osoba, wówczas ułatwiłoby to zarówno zarzadzanie jak i wyjaśniło odpowiedzialność – zakończyłmarszałek Cezary Przybylski.

Kolejny panel dyskusyjny poświęcony był inicjatywie, która rozpoczęta na Dolnym Śląsku, zbiera doskonałe recenzje w całej Polsce. Mowa o unikatowym w skali kraju projekcie rewitalizacji i przywracania połączeń kolejowych na nieczynnych liniach, a także zakupom taborowym Kolei Dolnośląskich. W sumie samorząd województwa przejął od PKP PLK ponad 20 linii kolejowych, czyli ponad 300 km tras. Na wielu z nich, m.in. do Bielawy, Chocianowa, Sobótki, Jedliny Zdroju i Świeradowa pociągi już wróciły. Na pozostałych trwają prace rewitalizacyjne bądź przygotowawcze.

 

- Dzisiejszy renesans kolei wynika z dużej pracy jaka w ostatnich latach została włożona w ten temat. Dziś widzimy jak bardzo potrzebne były to działania. Dziesiątki tysięcy mieszkańców regionu było wykluczonych komunikacyjnie, a my przywracając kolej spełniamy ich potrzeby. W przyszłej kadencji chcemy połączyć systemem transportowym również te miasta gdzie kolej nie ma szansy dojechać – tę funkcję może spełniać autobus – wyjaśniaTymoteusz Myrda, członek zarządu województwa.

 

- Współpraca na Dolnym Śląsku pomiędzy poszczególnymi szczeblami władzy układała się bardzo dobrze, mam nadzieję że tak będzie nadal. Dzięki tym zmianom jakie tu następowały w zakresie dostępności transportu realnie zmieniało się życie w wielu miejscach regionu. Pamiętajmy, że samorządy to nie szyldy partyjne ale przede wszystkim ludzie – wszyscy pracujemy dla naszych społeczności– dodała Mirosława Stachowiak-Różecka, Posłanka na Sejm RP.

 

- Patrząc na Dolny Śląsk mówimy o liderze. Wszystkie podstawowe liczby związane z koleją jak liczba pasażerów czy nowe pociągi jasno pokazują że tu dzieje się najlepiej. Gdyby nie powstały Koleje Dolnośląskie sytuacja byłaby inna, przykładowo - w sąsiednim województwie opolskim gdzie nie było takiej orientacji na kolej obserwujemy spadek zainteresowania tym rodzajem transportu. Stoję na stanowisku, że PKP jako zarządca infrastruktury powinien być partnerem i nie utrudniać rozwoju tak wydajnym spółkom jak Koleje Dolnośląskie – mówił Piotr Malepszak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Zapraszamy!

 

 Pelikan.jpg

Początek strony