C3899.jpg

Jak podaje na swoim profilu Ruszów.info: W Ruszowie może powstać tor homologacyjny. Inwestorem ma być brytyjska firma Meridian Generic Rail Limited, która specjalizuje się w dopuszczeniach do ruchu taboru kolejowego.

Przy stacji kolejowej w Ruszowie ma powstać bocznica kolejowa z kilkoma torami dużym hangarem służącym do prowadzenia badań, analiz i kalibracji testowanego taboru kolejowego. Firma planuje zatrudnienie łącznie ok. 50 osób (m.in. mechaników, ślusarzy, inżynierów i obsługi technicznej), a w zależności od testowanego sprzętu na miejsce będą regularnie przyjeżdżać ekipy inżynierów oraz przedstawiciele inwestorów zlecających analizy, badania i innowacje.

Perony przy stacji w Ruszowie mają zostać przebudowane zgodnie z najnowszymi standardami. Oprócz tego na trasie Ruszów - Jankowa Żagańska ma powstać równoległy supernowoczesny tor, na którym tabor ma być testowany. Tor testowy będzie zelektryfikowany, a przy okazji budowy toru testowego na dużym odcinku na terenie Ruszowa i Kościelnej Wsi będzie przebudowany również tor dotychczasowy. To dodatkowo wpłynie na zmniejszenie hałasu i drgań wywoływanych przez zwykłe pociągi kursujące po torze linii 282. Nie wyklucza się ponadto elektryfikacji dotychczasowej linii kolejowej, w zależności od stanowiska PKP PLK S.A.

Z uwagi na uwarunkowania prawne nie obędzie się bez pewnych utrudnień w postaci zamknięcia niektórych przejazdów kolejowych, choć może się okazać, że proponowane rozwiązania zamienne będą znacznie korzystniejsze dla obu miejscowości.

 

Przejazd kolejowy przy ul. Szklanej może być nieco przebudowany tak aby umożliwić instalację nowych torów prowadzących do bocznicy. Zdaniem inwestora tu zmiany mogą ograniczyć się do ew. przestawienia płyt drogowych. Drugi przejazd główny w Ruszowie ma przejść podobne zmiany. Przejazd przy ul Batorego ma zostać zamknięty, ale w zamian bedą wybudowane asfaltowe drogi równoległe do torów, do następnego przejazdu w Kościelnej Wsi. Tam mniej więcej od krzyża, a z drugiej strony od folwarku (wstępne założenia biura projektowego) ma się rozpoczynać podjazd na wiadukt, którym będzie można przejechać bezkolizyjnie nad torami. Niewykluczone, że na samym wiadukcie ma zostać zaprojektowany punkt widokowy dla fascynatów kolei, którzy będą z tego miejsca mogli obserwować testowane na torze pociągi.Droga asfaltowa wzdłuż torów będzie miała swój dalszy bieg w tym miejscu i będzie biegła dalej do kolejnego przejazdu, który ma zostać zamknięty i w tym miejscu ma się połączyć z istniejącą drogą asfaltową. Na kolejnym przejeździe, który także ma być zamknięty ma zostać wybudowana kolejna droga asfaltowa biegnąca wzdłuż torów, która ma prowadzić do Okrąglicy, w której to ma stanąć drugi wiadukt umożliwiający bezkolizyjny przejazd nad torami.

Problemu z wybudowaniem drugiego toru nie będzie, bo na tej trasie istniały wcześniej dwa tory. Widać to choćby po mostach i przepustach znajdujących się na trasie. Te będą musiały zostać przebudowane tak, aby były w stanie pomieścić nie tylko drugi tor ale też drogę asfaltową łączącą Ruszów z Okrąglicą.

Przewidziany tor będzie miał około 18 km długości z czego 4,5 km będzie znajdowało się na terenie naszej gminy.

Przejazd taboru z Ruszowa do Jankowy będzie trwał ok 30 minut w jedną stronę. Po tym czasie będzie trwała analiza badanego zespołu, a następnie pociąg będzie wysyłany w przeciwnym kierunku. Za każdym przejazdem zmieniają się parametry, i cały czas będzie przeprowadzona weryfikacja ustawień.

Obecna lokalizacja budowy toru testowego została zaproponowana przez zarządcę infrastruktury, czyli PKP, dlatego teraz trwa analiza czy realizacja takiej inwestycji jest możliwa od strony technicznej.

 

Nie jesteśmy tu po to żeby walczyć z mieszkańcami - powiedział po spotkaniu Andrew Tilson, dyrektor zarządzający Meridian Generic Rail Limited - chcielibyśmy stać się częścią tej społeczności i przy okazji naszej inwestycji dać swój wkład w rozwój Ruszowa, Kościelnej Wsi, a co za tym idzie Gminy Węgliniec. Rozważamy wykonanie inwestycji towarzyszących, które mieszkańcy będą chcieli tu zrealizować. Jednym z pomysłów jest wykonanie ścieżki rowerowej z Węglińca do Iłowy Żagańskiej, ale oczywiście to tylko początek, bo jesteśmy otwarci na nowe propozycje. Taka inwestycja powoduje zwiększony ruch biznesowy i turystyczny. Potrzebna jest wtedy infrastruktura gastronomiczna i noclegowa. Jestem przekonany, że możemy wnieść wiele dobrego.

 

Czym zajmuje się Meridian Generic Rail Ltd.?

Jeśli pociąg zostanie wyprodukowany, zanim wejdzie do normalnej eksploatacji, to najpierw musi przejść całą gamę testów, a te są przeprowadzane przez firmę dla różnych producentów. Obecnie jest duże zapotrzebowanie na przeprowadzanie testów nowego taboru kolejowego, zarówno dynamicznych, jak i statycznych, kiedy trzeba coś zainstalować, dopasować, a następnie sprawdzić funkcjonowanie. Firmy produkujące lokomotywy i wagony ciągle poszukują możliwości wykonania takich testów, a nie ma w Europie wielu miejsc, gdzie można by takie testy przeprowadzić, zwłaszcza w sposób nie ingerujący w normalne codzienne funkcjonowanie operatorów kolejowych. W Żmigrodzie co prawda istnieje taki tor. Jego plany już były w ladach 60-tych, ale dopiero w latach 80-tych inwestycja została zrealizowana, choć w znacznie mniejszym zakresie niż początkowo planowano. Dlatego tor w Żmigrodzie nie spełnia wszystkich wymagań odnośnie prowadzenia testów taboru, a poza tym nie ma tam możliwości zwiększenia ilości przeprowadzania testów. Dlatego o wskazanie lokalizacji potencjalnej budowy nowego, nowoczesnego toru testowego firma Meridian zwróciła się do PKP, która jako jedną z lokalizacji wskazała właśnie Ruszów.

 

- Należy pamiętać, że obecnie jesteśmy dopiero na etapie opracowania Studium Wykonalności. To właśnie to opracowanie ma wykazać, czy jest techniczna możliwość wybudowania toru testowego w tej konkretnej lokalizacji, jakie działania należy podjąć, aby zrekompensować okolicznym mieszkańcom i otoczeniu ewentualne niedogodności związane z inwestycją, jak tę inwestycję poprowadzić, aby przyniosła maksimum korzyści dla mieszkańców, przyrody i gminy. A zatem nie jest to jeszcze projekt budowlany, na podstawie studium nie będą wydawane żadne decyzje o pozwoleniu na budowę i nie będą wykonywane żadne prace. Czekamy na Państwa sugestie. Podczas procesu projektowego konieczne będzie pozyskanie tzw. decyzji środowiskowej. To właśnie ta decyzja wskaże jakie należy zastosować środki w trakcie inwestycji. Nałoży ona konkretne obowiązki na inwestora, bez zrealizowania których nie będzie mogło być wydane pozwolenie na budowę. Jeżeli będą się miały pojawić ekrany dźwiękochłonne to taka decyzja wskaże gdzie mają stanąć i w jakim rozmiarze. Będzie ona chroniła także przyrodę regulując to czy zwierzęta będą miały przejście przez przepust, a jeśli tak to czy będzie on dla zwierząt małych czy wysokich. O wszystkie decyzje będziemy zobowiązani wystąpić, ale to dopiero na etapie projektu budowlanego. Będziemy też badać podłoże aby sprawdzić jakie rozwiązania technologiczne zastosować przy budowie torów. Czy to będą tory z gumowymi podkładami, które będą dodatkowo redukowały drgania i hałas? Zobaczymy. Będziemy musieli się dostosować do wszystkich nałożonych na nas prawem wymogów.- mówił Krzysztof Gaweł, prezes zarządu BPK.

 

Czas trwania inwestycji będzie wstępnie wynosił około 2 lata od momentu pozyskania prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę.

Wszystkie pytania w sprawie toru powinny być kierowane do burmistrza, który będzie je przekazywał do biura projektowego.

 

tekst: Ruszów.info, foto: archiwum TVT

Zapraszamy!

 

 Pelikan.jpg

Początek strony